Promowanie marki na Snapchacie
Rozwój mediów społecznościowych odbywa się bardzo dynamicznie. Trzeba dokładnie śledzić trendy, aby efektywnie wykorzystywać ich potencjał w promowaniu marek. Każde medium inaczej jest odbierane i skierowane jest do innej grupy docelowej. Niezwykle charakterystyczną aplikacją społecznościową jest Snapchat, którego możliwości reklamowe w Polsce stają się coraz większe. Jak można promować produkty i usługi wykorzystując popularne snapy?
Podstawową formą reklamy są te, jakie dostarczają partnerzy Snapchata i pojawiają się w opcji Discover. Jednak bardziej stargetowaną, a co za tym idzie skuteczniejszą opcją może być bezpośrednia komunikacja z odbiorcami. Popularność Snapchata wynika z jego ulotności i bliskości komunikacyjnej. Komunikat widoczny tylko przez dobę jest unikatowy, a pozwalają na bieżąco śledzić życie ulubionych postaci z telewizji czy świata sportu. Snapchat nie kreuje rzeczywistość, a ją pokazuje, dlatego tak chętnie młodzież sięga po tę aplikację.
Dane statystyczne jasno wskazują, że największą grupą docelową na Snapchacie jest niepełnoletnia młodzież w wieku 13-17 lat i do niej w główniej mierze będą trafiły komunikaty reklamowe. Dlatego też to medium sprawdza się przy określonych produktach i usługach – kosmetykach, sprzęcie sportowym czy przy promocji wydarzeń rozgrywkowych. Ważne, aby język przekazu miał właściwy, młodzieżowy styl. Tylko dzięki luźnej formie nastolatkowie będą chcieli kontynuować pozornie niezobowiązujący czat.
Jako przykład dobrze przeprowadzonej promocji produktu z wykorzystaniem Snapchata posłuży akcja KFC „Sery losu”, będąca parodią programów z wróżbitami. Zadaniem użytkowników Snapchata było po prostu wysyłanie próśb o wróżbę, a co tydzień „wróżbita” Marcin przepowiadał przyszłość i rozdawał bilety do kina. Co istotne, w programie na żywo używano wyrażeń, które bezpośrednio nawiązywały do nowej serii produktów KFC. A każdy odcinek cieszył się większą popularnością.
Dobrze przemyślana kampania to połowa sukcesu. Bardzo popularne jest wykorzystywania największych kanałów na Snapchacie. Tradycyjne lokowanie produktu można przecież przenieść również na My Story – blogerka modowa, Jessica Mercedes często zachęca do zakupu kosmetyków. Celebrytka, Natalia Siwiec regularnie przymierza ubrania w nowoczesnym butiku, a youtuber Czarek Jóżwik z Abstrachuje odwiedza modne lokale. Wszystkie te pozornie codzienne czynności stawią reklamę, bo każdy chce przecież robić i mieć to, co jego idol.
Na koniec warto jeszcze wskazać kilka innych, wspólnych działań reklamowych na Snapchacie. Przykładem jest kanał polskiego oddziału H&M, który wspólnie z agencją Lubię To! oferował swoim followersom bilety na didżejski show Boiler Room. Zdobycie ich było swoistą grą miejską, gdyż wejściówki ukryte były w sklepach H&M na terenie Krakowa i Warszawy. Skomplikowane instrukcje pokazywały się na snapach i należało dokładnie je wykonać, by przybliżyć się do odnalezienia biletu. Promocja własnej marki za pomocą snapów również może okazać się bardzo korzystna. Przykładem jest kanał radia Eska, który zza kulis studia nagraniowego pokazuje prace dziennikarzy i jednocześnie zachęca do słuchania radia.